Lexsus_PL
Gdy nachodzi cię pragnienie Rozpierdala wór ciśnienie Ulicami za dupami ciągniesz wzrok Dupcyngierka jest męcząca Po co nadwyrężać prącia Po co drąga wrażać obcej babie w krok Czasem przecież jest potrzeba Chce się ruchać jak psu jebać W dyskotece na parkiecie kurew chór No a przecież tak niewiele Jest potrzebne przyjaciele Starczy ruszyć trochę skórę ścisnąć wór Konia wal konia wal konia wal Klep na oklep zapierdalaj w siną dal Po co się człowieku męczyć Lepiej zjechać se na ręcznym Konia wal konia wal konia wal