Gdy nachodzi cię pragnienie
Rozpierdala wór ciśnienie
Ulicami za dupami ciągniesz wzrok
Dupcyngierka jest męcząca
Po co nadwyrężać prącia
Po co drąga wrażać obcej babie w krok
Czasem przecież jest potrzeba
Chce się ruchać jak psu jebać
W dyskotece na parkiecie kurew chór
No a przecież tak niewiele
Jest potrzebne przyjaciele
Starczy ruszyć trochę skórę ścisnąć wór
Konia wal konia wal konia wal
Klep na oklep zapierdalaj w siną dal
Po co się człowieku męczyć
Lepiej zjechać se na ręcznym
Konia wal konia wal konia wal
الأندية
GORYLE JASKOLA
٥٬٣٧٦ عضو
MARIANCZELLO CLUB
٤٨٬٧٨٦ عضو
Sztywne Gity
٨٨ عضو
FAKE CHESS CLUB
٨٬١٩٠ عضو
PolskaHusaria
١٠٨ أعضاء