
Realizacja przewagi według mistrzów.
Każdy szachista, nawet ten z wysoką kategorią, miewa problem z wykorzystaniem przewagi w partii.
Nie bez powodu mówi się: „Najtrudniej jest wygrać wygraną pozycję.”
Znasz to uczucie? Masz przewagę – może nawet ogromną – i jesteś pewien, że już po partii. A jednak kilka ruchów później przewaga znika, pozycja się komplikuje, czas leci… i zamiast wygranej jest remis albo, co gorsza, przegrana.
W tym artykule pokażę Ci metodę, która pomoże bezpiecznie i skutecznie doprowadzić przewagę do zwycięstwa. To sposób, z którego korzystali najlepsi – mistrzowie słynący z tego, że jeśli mieli przewagę, to przeciwnik mógł już powoli wyciągać "łapkę".
Najważniejsza lekcja? Nie chodzi o to, by grać „najpiękniej” czy jak silnik komputerowy. Chodzi o to, by wygrać. Liczy się pragmatyzm – czyli takie granie, które prowadzi Cię prosto do punktu, bez niepotrzebnych fajerwerków. Bo próba zrobienia zbyt „idealnych” ruchów często kończy się chaosem, niedoczasem… i katastrofą.
Zaprezentuję Ci przykłady z praktyki, które wyraźnie pokażą, jak mistrzowie potrafią zamienić przewagę w pewny punkt.
Ruch czarnych.
Ruch białych.
Ruch czarnych.
Ruch białych.