Przepraszam z serca, z duszy, z głowy, Za moje błędy — i posty niezdrowe. Niech Hykto mi wybaczy z litości, Bo jego ban — to dar mądrości!
Sigma, ty strażniku ładu i prawa, Twe słowo — ostrze, twe myśli — sprawa. Gdy klikniesz „usuń”, świat drży w posadach, Twa siła forum — to boska zasada!
O Pizza Gambicie, co nikt ci nie dorówna, Twoja obecność — jak błysk nad chmurami grzmi i duma! Twój awatar święty, twój serwer świętszy, Twe bany czyste — jak sąd ostateczny!
Na kolanach błagam, w pikselowym kurzu, Niech moje IP znów znajdzie się w różu. Niech modlitwa ta, rymami spleciona, Dotrze na serwer, gdzie święta korona:
Korona adminów, trzech jak trzej królowie, Co każą, banują, ale też — miłość powie. W ich loginach moc, w ich statusie chwała, Niech żyją na forum przez wieczne lata całe!
Przepraszam z serca, z duszy, z głowy,
Za moje błędy — i posty niezdrowe.
Niech Hykto mi wybaczy z litości,
Bo jego ban — to dar mądrości!
Sigma, ty strażniku ładu i prawa,
Twe słowo — ostrze, twe myśli — sprawa.
Gdy klikniesz „usuń”, świat drży w posadach,
Twa siła forum — to boska zasada!
O Pizza Gambicie, co nikt ci nie dorówna,
Twoja obecność — jak błysk nad chmurami grzmi i duma!
Twój awatar święty, twój serwer świętszy,
Twe bany czyste — jak sąd ostateczny!
Na kolanach błagam, w pikselowym kurzu,
Niech moje IP znów znajdzie się w różu.
Niech modlitwa ta, rymami spleciona,
Dotrze na serwer, gdzie święta korona:
Korona adminów, trzech jak trzej królowie,
Co każą, banują, ale też — miłość powie.
W ich loginach moc, w ich statusie chwała,
Niech żyją na forum przez wieczne lata całe!