Kilka zmian odnośnie chess.com

Sort:
Avatar of WielkiPepsilon

Dzieńdobry, w tym forum zamierzam podzielić się z wami moimi szczerymi przemyśleniami co do kilku rzeczy na chess które moim zdaniem działają dziwnie i powinno się to zmienić, dodam że są to tylko i wyłącznie moje prywatne opinie i szczerze wątpię że zostanie cokolwiek poczynione w tym kroku ale wypowiedzieć się nie zaszkodzi

1. Ligi na chess.com - Dzisiaj postanowiłem wrócić do szachów po bardzo długiej przerwie od grania online i zauważyłem że chess.com wprowadził coś takiego jak ligi, generalnie sam pomysł jest ciekawy ale wykonanie to już inna bajka, dostajemy punkty +3/+9/+15 (w zależności od tempa) za każdą wygraną i niby wszystko spoko ale problem jest taki że w większości gier posiadana liga zależy od skilla natomiast tutaj największe znaczenie ma to ile czasu poświęcimy na maniaczenie blitzów i bulletów co jest w mojej prywatnej opinii dość głupie, jakby tego było mało to mamy kolejny problem, a konkretnie fakt iż po wbiciu wyższej ligi nawet jeśli zapomnimy o istnieniu szachach na 2 dekady to ona nam nie spada tylko zostaje taka jaka jest do również do najmądrzejszych nie należy bo prowadzi to do inflacji lig i w nie tak dalekiej przeszłości liga "legendarna" która w znaczeniu tego słowa powinna być bardzo trudna do zdobycia będzie widniała na 90% profili założonych dawniej niż 2 miesiące temu Dlatego wpadłem na dość ciekawy pomysł jakby to w idealnym świecie mogło działać a konkretnie to żeby ilość zdobywanych punktów ligowych była zależna nie tylko od tempa ale również od rankingu przeciwnika oraz skalowała by się wykładniczo, z racji że jestem pasjonatem matematyki posłużę się przykładowym wzorem który wymyśliłem ale dla przejrzystości rozpiszę jak by to wyglądało dla różnych rankingów

Wzór: x * 1,2 ^((y/100) - 100)

gdzie x jest to wartość zależna od tempa gry (dla bulleta wynosi 2, dla blitza 5 a dla rapida 10)
natomiast y jest to ranking gracza

Z racji że najniższy możliwy ranking jaki można mieć wynosi 100 to we wzorze odejmujemy to 100 elo od wykładnika

Teraz dla lepszego poglądu rozpisze ile punktów ligowych otrzymywało by się za wygranie z zawodnikami o różnych rankingach w bllitzu

100 elo - 5 czyli dokładnie x
500 elo - 10 czyli zaokrąglenie (5 * 1,2^4)
1000 elo - 26
1500 elo - 64
2000 elo - 159
2500 elo - 397
3000 elo - 989
3400 elo (Hikaru Nakamura) - 1709

Jak widać różnice są dosyć znaczące co nie powinno dziwić bo jednak ogranie gracza 3000 elo jest nieporównywalnie trudniejsze niż wygrana z kimś kto ma na przykład 1500 ale może zdarzyć się sytuacja w której gracz mający np. 500 elo i znajomego z dużo wyższym rankingiem poprosi go o oddanie partii w celu zdobycia kolosalnej jak na jego poziom ilości punktów ligowych dlatego proponuje żeby w skrajnych sytuacjach kiedy ktoś pokona zawodnika więcej niż 500 oczek lepszego od siebie miał liczone punkty jakby wygrał z kimś lepszym o właśnie te 500 oczek, przykładowo jeśli gracz 700 elo pokona jakimś cudem gracza 2500 to nie dostaje 397 punktów ligowych tylko jak za gracza 700+500=1200 około 37 punktów. Jeszcze mini zabezpieczenie przed farmieniem multikontami polegające na tym że każda kolejna partia z tym samym zawodnikiem była by punktowana o połowe niżej niż poprzednia co uniemożliwiło by takie nieuczciwe praktyki ale zdaje się że coś podobnego już istnieje. Kolejna sprawa to możliwość spadnięcia w ligach bo tego również niestety brakuje przez co prędzej czy później liga legendarna stanie się normą, dlatego uważam że w zależności od tego na jak wysokiej lidze gracz obecnie się znajduje powinny występować różne wymagania nie tylko do progresu ale również do utrzymania się w niej
obecnie jak sprawdzałem mamy 8 lig

-drewno
-kamień
-brąz
-srebro
-kryształ
-elita
-mistrz
-legendarna

Teraz podam przykładowe działanie tego systemu jak ja to widzę

Każda dywizja z tego co się orientuje posiada 50 graczy

Drewno - nie wymaga właściwie nic bo to startowa liga, żeby awansować na kamień należałoby być w top 50% graczy w dywizji i oczywiście nie dałoby się z niej spaść gdyż nie było by na co

Kamień - druga liga, tutaj awans mógłby wymagać bycia w top 40% graczy w dywizji oraz średniej 3 rankingów (rapid/blitz/bullet) wynoszącą conajmniej 600 natomiast spadek zaliczyłby każdy gracz który nie rozegrał żadnej partii od momentu dostania się tam

Brąz - trzecia liga, tutaj przykładowo awans wymagałby bycia w top 30% graczy w dywizji oraz średniego rankingu na poziomie conajmniej 1100, a spadek czekał by na graczy których średni ranking jest niższy niż 600 albo są w dolnym 10% graczy w dywizji

Srebro - czwarta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 20% graczy w dywizji oraz średniego rankingu co najmniej 1500, a spadek jeśli średni ranking byłby niższy niż 1100 lub 20% dolnych graczy w dywizji

Kryształ - piąta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 14% graczy w dywizji oraz średniego elo powyżej 1900, spadek natomiast byłby w przypadku posiadania mniej niż 1500 średniego rankingu lub w przypadku znalezienia się w dolnych 30% graczy w dywizji

Elita - szósta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 10% graczy w dywizji oraz średniego elo powyżej 2300, spadek za to nastąpiłby gdyby gracz posiadał mniej niż 1900 średniego elo oraz znalazł by się w dolnych 40% graczy

Mistrz - siódma liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 6% graczy w tej dywizji oraz średniego elo na poziomie co najmniej 2600, spadek byłby w przypadku niższego elo niż 2300 lub znalezieniu się w dolnych 50% graczy

Legenda - ostatnia liga, jak wiadomo nie da się awansować wyżej ale żeby się w niej utrzymać należałoby utrzymać również średni ranking wyżej nić 2600 oraz być w górnych 40%

Zdaje sobie sprawę że wbicie Legendy byłoby bardzo trudne i dla wielu nieosiągalne ale czy przypadkiem nie tym jest legenda? ranking 2600 jest wysoki ale znajdzie się sporo graczy co go posiada, szczególnie w blitz i bullet natomiast byłoby to bardzo duże wyróżnienie dla nich w przeciwieństwie do obecnego systemu w którym wbicie tej legendy jest łatwiejsze niż uzyskanie V kategorii szachowej

2. Turnieje arena - turnieje arena są generalnie ciekawą rzeczą ale mają jedną wyraźną lukę mianowicie, bez względu na wszystko parują graczy o podobnych rankingach co samo w sobie jest spoko i wyrównuje szanse ale problem pojawia się kiedy jakiś smurf tworzy sobie konto z bardzo niskim rankingiem tylko po to żeby parowało go z o wiele słabszymi rywalami, sam mam znajomego który w ten sposób wygrał taki turniej wbijając nomen omen z 15 minutowym opóznieniem, dlatego rozwiązanie które proponuje polegałoby na tym że gracz w momencie rozpoczęcia turnieju otrzymuje tzw. shadow rating który wynosi tyle co jego prawdziwe elo oraz którego gracze nie widzą ale wraz z każdą wygraną bądź przegraną zwiększa się bądź spada dużo szybciej niż elo, przykładowo zamiast 7/8 oczek za wygraną to z 70/80 i właśnie na podstawie tego wyznacznika byli by gracze kojarzeni, przykładowo jeśli jakimś dziwnym cudem gracz z 800 elo zrobi winstreaka 15 gier to do tej pory dostawałby ciągle tych samych kiepskich zawodników z elo w okolicach 800, w tym systemie po czymś takim zacząłby być parowany z ludźmi nawet z rankingiem ponad 2000 co sprawiłoby że zakładanie tutaj smurf kont przestało by się aż tak opłacać

3. Zadania - tutaj problemy są dwa, po pierwsze działanie elo, a po drugie te dodatkowe punkty, może zaczne od elo, jest to moim zdaniem trochę głupie że robiąc zadanie "na pałe" w 5 sekund jeśli trafimy dostajemy za nie z 20 oczek natomiast robiąc je porządnie dostaniemy conajwyżej 5, ja rozumiem że lepiej szybciej liczyć warianty niż wolniej ale takie rozwiązanie po prostu nagradza leniwych graczy którym nie chce się wytężyć mózgownicy i policzyć wielu różnych wariantów co powinno być jednak domyślną metodą rozwiązywania zadań tylko zagrają byle co bo ładnie wygląda i nawet jeśli połowy nie trafią to często wyjdą na tym lepiej niż gracz liczący wszystko do końca robiący powiedzmy 3/4 zadań dobrze. Dlatego moim zdaniem czas poświęcony na zadanie powinien mieć co najwyżej marginalny wpływ na ostateczny wzrost rankingowy albo najlepiej żaden a co jeszcze jest problemem to "dziwne" rankingi w zadaniach pokroju 65536, serio? najtrudniejsze zadanie na chess.com ma 4000, w normalnym systemie elo wbicie 5000 przy tym graniczyło by z cudem, no i wiadomo że na 99% takie dziwacznie rankingi są wynikiem ludzi którym za bardzo się w życiu nudziło i wklepali zwyczajnie ponad 10000 pozycji do stockfisha zgarniając po te +5 oczek co nie zmienia faktu że powinno być to naprawione bo zaburza to sens działania systemu elo.

Natomiast teraz przejdę do kwestii tych drugich punktów za które zdobywa się te poziomy, mianowicie tutaj sprawa jest podobna jak z punktami ligowymi za partie, czyli bez względu czy zrobimy zadanie typu "przeciągnąć wieże na ostatnią linie" czy jakieś faktycznie trudne które zajmie nam z kilka minut liczenia wariantów to i tak dostaniemy bardzo podobną ilość punktów za nie, oraz oczywiście masa bonusów za czas, właściwie najbardziej optymalna droga to celowe spadnięcie z rankingiem w zadaniach jak najniżej i robienie tych banalnych do porzygu, dlatego moim zdaniem system ten powinien również przyznawać dużo większe ilości punktów za trudniejsze zadania i również skalowanie powinno być wykładnicze.
Tym razem wzór który zaproponuje wygląda następująco

10 * 1,1 ^((100/x) - 100)

gdzie x to ranking zadania

Oznacza to że rozwiązując zadanie z rankingu 100 które nie oszukujmy się nawet dla początkującego gracza będzie wykonane natychmiastowo dostaniemy 10 punktów natomiast przy wyższych rankingach zadań sytuacja będzie wyglądać tak

500 elo - 17 pkt
1000 elo - 35 pkt
1500 elo - 71 pkt
2000 elo - 142 pkt
2500 elo - 286 pkt
3000 elo - 576 pkt
3500 elo - 1158 pkt
4000 elo - 2330 pkt

czyli krótko mówiąc zrobienie najtrudniejszego zadania na chess (4000 elo) dawałoby 233x więcej punktów że tak sobie je nazwę "poziomowych" niż zrobienie najłatwiejszego (100 elo) co uważam za sprawiedliwe i motywujące do podejmowania cięższych zadań zamiast grindowania tych najbardziej oczywistych.

To już wszystko z czym chciałem się podzielić, zachęcam do podzielenia się ze swoją opinią poniżej w komentarzach na temat moich przemyśleń.

Avatar of WielkiPepsilon

@Hykto nie wiem czy czytałeś mój wielostronicowy poemat w całości ale wspomniałem tam właśnie o takiej sytuacji w której to ktoś już mniejsza oto czy to kwestia multikonta czy znajomego z o wiele wyższym rankingiem, ogółem w przypadku sytuacji pokonania kogoś z rankingiem wyższym o >500 dostawało by się za niego tyle punktów jakby miał dokładnie o 500 wyższy ranking, więc jeśli jakiś nowicjusz z 500 elo wygrał by z multikontem 2000 to dostałby tak jakby wygrał z zawodnikiem 1000 czyli ~ więcej niż za gracza na swoim poziomie, tym bardziej że chyba nawet nie da się stworzyć konta z 2000 elo bo dzisiaj robiąc to konto zaznaczając w opcjach najwyższy możliwy poziom zaawansowania dostałem raptem 1500 na start. Więc dosłownie tym sposobem nafarmił by sobie niewiele więcej niż poprzez pokonanie dwóch graczy na swoim poziomie, tymbardziej że z tego co wiem za robienie multikont można wyrwać bana także nie wiem czy ktoś tak by ryzykował dla oszczędzenia może z 30 minut grania.

Avatar of michasia_huragan

Mogliby stworzyć kilka multikont do zwiększenia punktów w lidze. Według mnie spadanie w ligach nie jest dobre, ponieważ jeśli ktoś jest np w lidze legend i tylko tak dla rozrywki zagra sobie jedną partie to później spada i jeszcze siedem takich przypadków i jest w lidze drewnianej. Na dodatek nie wszyscy mieliby szanse dostać się do ligi Kryształowej 1900 elo ponieważ nie grają na tym poziomie. Awansowanie do ligi legend jest już i tak wystarczająco trudne a mają one zachęcać do gry w szachy. Ja mam problem z tym żę kiedyś dobiłam do rankingu 3800 ale już później nie miałam takich bezbłędnych serii rozwiązanych zadań i spadłam chyba do rankingu 3300 tylko dlatego że za każde zadanie jakie dostane i rozwiąże dobrze dostaje 5 punktów elo a kiedy się zrobi źle odejmują 20 albo więcej punktów elo.

Avatar of Kubafer

Ogólnie to Liga musi się zmienić mogłabybyć dobierana rankingami i tak jak napisałeś mogłobybyć a multikonta nawet teraz nie działają bo jeśli kogoś wyzwie się na pojedynek w szachy to to nie zalicza się do ligi

Avatar of WielkiPepsilon

@michasia_huragan teraz też mogą multikonta robić i jest to wysoce nie opłacalne bo dostaną punkty conajwyżej za jedną czy dwie partie, w moim systemie nie byłoby to szczególnie bardziej opłacalne ze względu na opisane powyżej ograniczenia, pozatym jakby ktoś z jednego ip stworzył dużo kont w krótkim czasie to bardzo możliwe że skończyłby z banem, co do samego spadania to wiesz, jeśli nie będzie się spadało w ligach to w pewnym momencie 90% graczy będzie w lidze legendarnej a chyba z definicji liga "legendarna" powinna być dla prawdziwych legend z tąd takie restrykcyjne podejście do mojej strony, mówisz że awansowane do ligi legend obecnie jest trudne i niestety nie mogę się z tym zgodzić, awansowanie do ligi legend jest czasochłonne a nie trudne, grając na poziomie nawet 200 elo jesteś w stanie to zrobić poprostu grając po 3h dziennie najlepiej w turniejach arena naromiast moja propozycja łączy konieczność aktywności ze skillem, co do ligi kryształowej to mała poprawka, 1900 byłoby wymagane żeby awansować z ligi kryształowej to elitarnej i ponownie zdaje sobie sprawe że nie każdy byłby w stanie wbić nawet te 1900 elo no ale ponownie, nie bez powodu jest to liga "elitarna" czy gracza z 400 elo maniaczącego w szachy po 5h dziennie bez większej refleksji i progresu możemy nazwać elitarnym? No nie powiedziałbym a w obecnym systemie byłby w legendzie, co do zadań to tak jak mówiłem system obecny po pierwsze faworyzuje robienie zadań na pałe w 5 sekund, bo wtedy premia czasowa jest potężna, a po drugie nie skaluje się na wysokich rankingach poprawnie przez co są ludzie mający 65000 elo w zadaniach co jest absurdem.

Avatar of Zbrodniarz1889

No i to jest wręcz świetne rozwiązanie, sam się wypisałem z tych lig bo zwyczajnie nie widziałem w tym sensu, byłem w tej legendarnej jak większość aktywnych graczy na tej platformie przez co nie było z tego żadnych satysfakcji. Twoje obostrzenia są surowe, ranking 2600 jest no powiedzmy sobie szczerze trudny do wbicia ale tak jak napisałeś legenda ma być legenda a nie dzieciak nie mogący wbić V kategorii mający blokade rodzicielską na wszystko inne niż szachy i grający w nie do porzygu dlatego pomysł zdecycowanie na tak, i mnie bardzo by zachęcił do rywalizowania w tych ligach, coprawda do 2600 jeszcze troszke musiałbym się podszkolić bo narazie ledwo na 2500 się łapie ale o to właśnie w tym chodzi, w kwestii zadań to poruszałem ten temat odnośnie tych punktów (nie rankingu) i troche mniej szczegółowo pisałem coś bardzo podobnego, także ponownie pomysł na tak, zmotywowałby do rozwiązywania trudnych zadań zamiast takiego odmóżdżającego grindu na 3 cyfrowych rankingach.

Avatar of michasia_huragan

moja premia czasowa to 5 punktów nawet nie elo

Avatar of PanSalami2

Jak dla mnie to powinni jeszcze te rankingi zrównać przynajmniej mniej więcej z tymi oficialnymi fide, bo obecnie 2000 tutaj gra jak jakaś 3 kategoria i z 2000 fide ma tyle wspólnego co nergal z papieżem

Avatar of Ksawery1701
WielkiPepsilon napisał:

Dzieńdobry, w tym forum zamierzam podzielić się z wami moimi szczerymi przemyśleniami co do kilku rzeczy na chess które moim zdaniem działają dziwnie i powinno się to zmienić, dodam że są to tylko i wyłącznie moje prywatne opinie i szczerze wątpię że zostanie cokolwiek poczynione w tym kroku ale wypowiedzieć się nie zaszkodzi

1. Ligi na chess.com - Dzisiaj postanowiłem wrócić do szachów po bardzo długiej przerwie od grania online i zauważyłem że chess.com wprowadził coś takiego jak ligi, generalnie sam pomysł jest ciekawy ale wykonanie to już inna bajka, dostajemy punkty +3/+9/+15 (w zależności od tempa) za każdą wygraną i niby wszystko spoko ale problem jest taki że w większości gier posiadana liga zależy od skilla natomiast tutaj największe znaczenie ma to ile czasu poświęcimy na maniaczenie blitzów i bulletów co jest w mojej prywatnej opinii dość głupie, jakby tego było mało to mamy kolejny problem, a konkretnie fakt iż po wbiciu wyższej ligi nawet jeśli zapomnimy o istnieniu szachach na 2 dekady to ona nam nie spada tylko zostaje taka jaka jest do również do najmądrzejszych nie należy bo prowadzi to do inflacji lig i w nie tak dalekiej przeszłości liga "legendarna" która w znaczeniu tego słowa powinna być bardzo trudna do zdobycia będzie widniała na 90% profili założonych dawniej niż 2 miesiące temu Dlatego wpadłem na dość ciekawy pomysł jakby to w idealnym świecie mogło działać a konkretnie to żeby ilość zdobywanych punktów ligowych była zależna nie tylko od tempa ale również od rankingu przeciwnika oraz skalowała by się wykładniczo, z racji że jestem pasjonatem matematyki posłużę się przykładowym wzorem który wymyśliłem ale dla przejrzystości rozpiszę jak by to wyglądało dla różnych rankingów

Wzór: x * ^((y/100) - 100)

gdzie x jest to wartość zależna od tempa gry (dla bulleta wynosi 2, dla blitza 5 a dla rapida 10)
natomiast y jest to ranking gracza

Z racji że najniższy możliwy ranking jaki można mieć wynosi 100 to we wzorze odejmujemy to 100 elo od wykładnika

Teraz dla lepszego poglądu rozpisze ile punktów ligowych otrzymywało by się za wygranie z zawodnikami o różnych rankingach w bllitzu

100 elo - 5 czyli dokładnie x
500 elo - 10 czyli zaokrąglenie (5 * 1,2^4)
1000 elo - 26
1500 elo - 64
2000 elo - 159
2500 elo - 397
3000 elo - 989
3400 elo (Hikaru Nakamura) - 1709

Jak widać różnice są dosyć znaczące co nie powinno dziwić bo jednak ogranie gracza 3000 elo jest nieporównywalnie trudniejsze niż wygrana z kimś kto ma na przykład 1500 ale może zdarzyć się sytuacja w której gracz mający np. 500 elo i znajomego z dużo wyższym rankingiem poprosi go o oddanie partii w celu zdobycia kolosalnej jak na jego poziom ilości punktów ligowych dlatego proponuje żeby w skrajnych sytuacjach kiedy ktoś pokona zawodnika więcej niż 500 oczek lepszego od siebie miał liczone punkty jakby wygrał z kimś lepszym o właśnie te 500 oczek, przykładowo jeśli gracz 700 elo pokona jakimś cudem gracza 2500 to nie dostaje 397 punktów ligowych tylko jak za gracza 700+500=1200 około 37 punktów. Jeszcze mini zabezpieczenie przed farmieniem multikontami polegające na tym że każda kolejna partia z tym samym zawodnikiem była by punktowana o połowe niżej niż poprzednia co uniemożliwiło by takie nieuczciwe praktyki ale zdaje się że coś podobnego już istnieje. Kolejna sprawa to możliwość spadnięcia w ligach bo tego również niestety brakuje przez co prędzej czy później liga legendarna stanie się normą, dlatego uważam że w zależności od tego na jak wysokiej lidze gracz obecnie się znajduje powinny występować różne wymagania nie tylko do progresu ale również do utrzymania się w niej
obecnie jak sprawdzałem mamy 8 lig

-drewno
-kamień
-brąz
-srebro
-kryształ
-elita
-mistrz
-legendarna

Teraz podam przykładowe działanie tego systemu jak ja to widzę

Każda dywizja z tego co się orientuje posiada 50 graczy

Drewno - nie wymaga właściwie nic bo to startowa liga, żeby awansować na kamień należałoby być w top 50% graczy w dywizji i oczywiście nie dałoby się z niej spaść gdyż nie było by na co

Kamień - druga liga, tutaj awans mógłby wymagać bycia w top 40% graczy w dywizji oraz średniej 3 rankingów (rapid/blitz/bullet) wynoszącą conajmniej 600 natomiast spadek zaliczyłby każdy gracz który nie rozegrał żadnej partii od momentu dostania się tam

Brąz - trzecia liga, tutaj przykładowo awans wymagałby bycia w top 30% graczy w dywizji oraz średniego rankingu na poziomie conajmniej 1100, a spadek czekał by na graczy których średni ranking jest niższy niż 600 albo są w dolnym 10% graczy w dywizji

Srebro - czwarta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 20% graczy w dywizji oraz średniego rankingu co najmniej 1500, a spadek jeśli średni ranking byłby niższy niż 1100 lub 20% dolnych graczy w dywizji

Kryształ - piąta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 14% graczy w dywizji oraz średniego elo powyżej 1900, spadek natomiast byłby w przypadku posiadania mniej niż 1500 średniego rankingu lub w przypadku znalezienia się w dolnych 30% graczy w dywizji

Elita - szósta liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 10% graczy w dywizji oraz średniego elo powyżej 2300, spadek za to nastąpiłby gdyby gracz posiadał mniej niż 1900 średniego elo oraz znalazł by się w dolnych 40% graczy

Mistrz - siódma liga, tutaj awans wymagałby bycia w top 6% graczy w tej dywizji oraz średniego elo na poziomie co najmniej 2600, spadek byłby w przypadku niższego elo niż 2300 lub znalezieniu się w dolnych 50% graczy

Legenda - ostatnia liga, jak wiadomo nie da się awansować wyżej ale żeby się w niej utrzymać należałoby utrzymać również średni ranking wyżej nić 2600 oraz być w górnych 40%

Zdaje sobie sprawę że wbicie Legendy byłoby bardzo trudne i dla wielu nieosiągalne ale czy przypadkiem nie tym jest legenda? ranking 2600 jest wysoki ale znajdzie się sporo graczy co go posiada, szczególnie w blitz i bullet natomiast byłoby to bardzo duże wyróżnienie dla nich w przeciwieństwie do obecnego systemu w którym wbicie tej legendy jest łatwiejsze niż uzyskanie V kategorii szachowej

2. Turnieje arena - turnieje arena są generalnie ciekawą rzeczą ale mają jedną wyraźną lukę mianowicie, bez względu na wszystko parują graczy o podobnych rankingach co samo w sobie jest spoko i wyrównuje szanse ale problem pojawia się kiedy jakiś smurf tworzy sobie konto z bardzo niskim rankingiem tylko po to żeby parowało go z o wiele słabszymi rywalami, sam mam znajomego który w ten sposób wygrał taki turniej wbijając nomen omen z 15 minutowym opóznieniem, dlatego rozwiązanie które proponuje polegałoby na tym że gracz w momencie rozpoczęcia turnieju otrzymuje tzw. shadow rating który wynosi tyle co jego prawdziwe elo oraz którego gracze nie widzą ale wraz z każdą wygraną bądź przegraną zwiększa się bądź spada dużo szybciej niż elo, przykładowo zamiast 7/8 oczek za wygraną to z 70/80 i właśnie na podstawie tego wyznacznika byli by gracze kojarzeni, przykładowo jeśli jakimś dziwnym cudem gracz z 800 elo zrobi winstreaka 15 gier to do tej pory dostawałby ciągle tych samych kiepskich zawodników z elo w okolicach 800, w tym systemie po czymś takim zacząłby być parowany z ludźmi nawet z rankingiem ponad 2000 co sprawiłoby że zakładanie tutaj smurf kont przestało by się aż tak opłacać

3. Zadania - tutaj problemy są dwa, po pierwsze działanie elo, a po drugie te dodatkowe punkty, może zaczne od elo, jest to moim zdaniem trochę głupie że robiąc zadanie "na pałe" w 5 sekund jeśli trafimy dostajemy za nie z 20 oczek natomiast robiąc je porządnie dostaniemy conajwyżej 5, ja rozumiem że lepiej szybciej liczyć warianty niż wolniej ale takie rozwiązanie po prostu nagradza leniwych graczy którym nie chce się wytężyć mózgownicy i policzyć wielu różnych wariantów co powinno być jednak domyślną metodą rozwiązywania zadań tylko zagrają byle co bo ładnie wygląda i nawet jeśli połowy nie trafią to często wyjdą na tym lepiej niż gracz liczący wszystko do końca robiący powiedzmy 3/4 zadań dobrze. Dlatego moim zdaniem czas poświęcony na zadanie powinien mieć co najwyżej marginalny wpływ na ostateczny wzrost rankingowy albo najlepiej żaden a co jeszcze jest problemem to "dziwne" rankingi w zadaniach pokroju 65536, serio? najtrudniejsze zadanie na chess.com ma 4000, w normalnym systemie elo wbicie 5000 przy tym graniczyło by z cudem, no i wiadomo że na 99% takie dziwacznie rankingi są wynikiem ludzi którym za bardzo się w życiu nudziło i wklepali zwyczajnie ponad 10000 pozycji do stockfisha zgarniając po te +5 oczek co nie zmienia faktu że powinno być to naprawione bo zaburza to sens działania systemu elo.

Natomiast teraz przejdę do kwestii tych drugich punktów za które zdobywa się te poziomy, mianowicie tutaj sprawa jest podobna jak z punktami ligowymi za partie, czyli bez względu czy zrobimy zadanie typu "przeciągnąć wieże na ostatnią linie" czy jakieś faktycznie trudne które zajmie nam z kilka minut liczenia wariantów to i tak dostaniemy bardzo podobną ilość punktów za nie, oraz oczywiście masa bonusów za czas, właściwie najbardziej optymalna droga to celowe spadnięcie z rankingiem w zadaniach jak najniżej i robienie tych banalnych do porzygu, dlatego moim zdaniem system ten powinien również przyznawać dużo większe ilości punktów za trudniejsze zadania i również skalowanie powinno być wykładnicze.
Tym razem wzór który zaproponuje wygląda następująco

10 * ^((100/x) - 100)

gdzie x to ranking zadania

Oznacza to że rozwiązując zadanie z rankingu 100 które nie oszukujmy się nawet dla początkującego gracza będzie wykonane natychmiastowo dostaniemy 10 punktów natomiast przy wyższych rankingach zadań sytuacja będzie wyglądać tak

500 elo - 17 pkt
1000 elo - 35 pkt
1500 elo - 71 pkt
2000 elo - 142 pkt
2500 elo - 286 pkt
3000 elo - 576 pkt
3500 elo - 1158 pkt
4000 elo - 2330 pkt

czyli krótko mówiąc zrobienie najtrudniejszego zadania na chess (4000 elo) dawałoby 233x więcej punktów że tak sobie je nazwę "poziomowych" niż zrobienie najłatwiejszego (100 elo) co uważam za sprawiedliwe i motywujące do podejmowania cięższych zadań zamiast grindowania tych najbardziej oczywistych.

To już wszystko z czym chciałem się podzielić, zachęcam do podzielenia się ze swoją opinią poniżej w komentarzach na temat moich przemyśleń.

Tak

Avatar of michasia_huragan
PanSalami2 napisał:

Jak dla mnie to powinni jeszcze te rankingi zrównać przynajmniej mniej więcej z tymi oficialnymi fide, bo obecnie 2000 tutaj gra jak jakaś 3 kategoria i z 2000 fide ma tyle wspólnego co nergal z papieżem

Jeżeli chodzi ci o fide w Polsce to jest tak duża różnica ponieważ rankingi fide są zaniżone.

Avatar of Zbrodniarz1889

@michasia_huragan bardziej tak jak kolega wyżej napisał to rankingi internetowe są "napompowane" względem fide, jestem dobrym przykładem, mam we wszystkich trybach 2500 elo co w oficlanym rankingu odpowiada poziomowi arcymiatrza a nie oszukujmy się nie gram z taką siłą, nie wiem czy w innych krajach jest inaczej niż w Polsce ale z moich obserwacji wynika że blitz na chess.comie jest ~400-600 oczek wyższy niż fide, no może nie licząc dziadków co wbili GMa za młodu ale blitze z racji wieku i pewnej specyfiki im nie idą przez co siedzą na mniej więcej moim elo pomoując ego wszystkim amatorom którym niekiedy uda się wygrać z "arcymistrzem"

Avatar of WielkiPepsilon

@Hykto wróciłem do tego wątku po czasie i zauważyłem że postanowiłeś usunąć swój komentarz stawiający teze iż moja propozycja remasteru systemu lig nie działałaby ze względu na multikonciarzy ponieważ prawdopodobnie (tak zakładam) nie doczytałeś części mojej powyżej rozprawki w której wyszczególniłem tego rodzaju przypadki, nie żebym miał z tym jakiś problem (pozatym że teraz wygląda jakbym powyżej bezsensu cie oznaczył i pisał randomowy komentarz bez kontekstu) aczkolwiek moim zdaniem lepiej byłoby się odnieść się jakoś do tego i ewentualnie sprostować co miałeś na myśli bądź przyznać się do potencjalnego błędu jeśli faktycznie nie przeczytałeś mojej wypowiedzi w całości, w mojej opini jest to troche nieprofesjonalne zachowanie jak na administratora największego szachowego forum na terenie III RP, nie trakruj tego jako atak czy jakąś wielką krytykę twojej osoby tylko raczej jako sugestię na przyszłość z perspektywy zwykłego użytkownika klubu. Natomiast odniose się jeszcze do wypowiedzi @Zbrodniarz1889 oraz @Pansalami2 na temat "napompowanych rankingów" konkretnie mam na myśli to że szachy klasyczne typu 60+30 to zupełnie inna bajka niż blitz 3+0 w internecie, jeżeli arcymistrz nigdy nie grał blitzów przez internet to nie ma w tym nic dziwnego że jego ranking online ledwo sięga 2500, ponieważ ma doświadczenie dużo większe niż przeciętny zaawansowany amator z podobym wskaźnikiem rankingowym ale może łatwo ulegać presji czasu przez co ktoś pykający głównie w internecie jest często w stanie takiego gracza pokonać.

Avatar of michasia_huragan

WielkiPepsilon może dodałbyś do swojej rozpiski zmian na chess.comie, żeby każdy mógł zakładać ograniczoną liczbę kont.

Avatar of WielkiPepsilon

@michasia_huragan zdaje się że jest w regulaminie zapis o tym że zwykły użytkownik nie powinien mieć więcej niż jedno konto a utytułowany nie więcej niż 2 konta, w praktyce działanie które miałoby wykorzystywać zakładanie masowo multikont do farmienia punktów ligowych byłoby bardzo łatwe do wykrycia, i nieszczególnie opłacalne, (Bo jak powyżej wspomniałem czego jeden z administratorów najprawdopodobniej niedoczytał byłyby zabezpieczenia w przypadku ogrania kogoś ze znacznie wyższym elo dostawałoby się ilość punktów odpowiadającą pokonaniu gracza 500 oczek wyższego czyli ledwo 2,4x więcej niż za równego oponenta), opcjonalnie można byłoby dorzucić brak punktów ligowych w partiach między znajomymi oraz na nie granych tempach typu. 13+3 (Bo 2 osoby mogły by kliknąć graj i by ich sparowało), zresztą wspominałem też o zabezpieczeniu sukcesywnie zmniejszającym punkty ligowe o połowe za każdą kolejną wygraną z tym samym zawodnikiem. Pozatym i tak maksymalne elo jakie można dostać na start przy zakładaniu konta to zaledwie 1600 co nie oszukujmy się nie jest zbyt wysokim poziomem co tymbardziej obniża opłacalność nieuczciwych procederów.

Avatar of michasia_huragan

Chodzi mi o to, że niektórzy tworzą multikonta do spamowania.

Avatar of Eliciarski

Ej bo ja nawet tego nie będę czytać xd

Avatar of Hykto
Eliciarski napisał:

Ej bo ja nawet tego nie będę czytać xd

W takim razie powiedz mi cel zamieszczania tej wiadomości przyjacielu drogi

Avatar of Odyseja-1997
Hykto napisał:
Eliciarski napisał:

Ej bo ja nawet tego nie będę czytać xd

W takim razie powiedz mi cel zamieszczania tej wiadomości przyjacielu drogi

@Hykto Stary Mój Znajomy co się cieszysz 18 na swoim profilu, tutaj On Ci nie przemówi, bo tutaj da się tylko pisać, a nie mówić, na czacie klubowym Cię przeprosiłem nie wiem czy widziałeś. 📥 Pozdr.