Różnie, ja np. nie umiem grać przez Internet i w blitzu mam tylko 1900 (a mam mocną 2 kat.) a ostatnio na turnieju pokonałem FM-a 2071. Ja też mam zaniżone FIDE i musze je wbijać, bo po prostu za dzieciaka słabe wyrobiłem.
Ranking chesscom a ranking FIDE

Ranking FIDE ma jedną wadę - jeśli Twój przeciwnik nie ma rankingu FIDE, to ta partia dla oceny rankingowej FIDE nie istnieje. Często jest tak, że kończysz turniej z wynikiem np. 3 pkt z 7, a dla rankingu FIDE masz wynik 1 pkt z 5, co i odbija się na rankingu. I co z tego, że rozłożyłeś dwóch oponentów z III kat., którzy na tym turnieju wbili rankingi FIDE np. w okolicy 1150, jak tego w Twoim rankingu FIDE nie widać, bo na moment rozgrywania partii z Tobą, nie mieli oni rankingu.
Chyba jedyne sensowne wyjście to rankingami, ani kategoriami się nie przejmować i starać się grać dobre szachy, inaczej następuje tzw. "napinka" i przegrywamy wygrane partie, bo zamiast myśleć o najbliższym ruchu, myślimy o wyrobieniu 0,5 pkt., który nam brakuje do normy na wyższą kat.

U mnie:
https://ratings.fide.com/profile/91108691/calculations
...................... szybkie | rapid
chess.com 1331 | 1011
FIDE.......... 1050 | 1134
Odpowiedź brzmi... ma się nijak. Dużo zależy od obsady turniejów w których grasz. Ja np. u siebie w Gorzowie regularnie gram w turniejach w grupie A (najczęściej jestem ostatni na liście startowej i każde wyrwane 0,5 pkt z lepszym zawodnikiem, czy też skończenie turnieju np. 5 miejsc od końca mnie cieszy. Chociaż posiadając IV kat. mógłbym startować i być w czołówce w grupie B.
Aha, taka uwaga... pierwsze 30 partii w rapidzie i blitz oceniane jest ze współczynnikiem 40. Skutkuje to tym, że łatwiej pójść do góry (po wygranej), jak i spaść w dół po przegranej partii. Później ten współczynnik spada do 20 (dla osób powyżej 18 roku życia).

2000 rapid na chess.com. 1616 fide w szybkich, ale mam wrażenie, żę jest to całkiem sporo bo w polsce strasznie ciężko wbija się fide

@GAMBITNBA w Polsce się ciężko wbija fide lecz zależy bo ja mam np. 1402 fide w szybkich ale mieszkam na pograniczu z Czechami, a w Czechach się łatwo robi fide. Na moim pierwszym turnieju do fide, który był w Czechach zrobiłem od razu 1357 w szybkich

To zależy od regionu Polski. Ja np. mieszkam pomiędzy Katowicami a Cieszynem i tu wsm nie da się wgl FIDE na klasyku zrobić. Jedyne co to na Lidze Śląskiej Juniorów, ale tam zawodnik z I kat. ma np. 1050 FIDE i w ten sposób wyrobił mi się ranking 1123. A w blitza po tym miesiącu będę miał prawie 1700. Ogólnie często wyrabia się niski ranking. Ja grałem może 3-4 turnieje blitza FIDE i po prostu mam przyrost po 100-150 na turniej. Więc FIDE często jest zaniżone względem umiejętności, szczególnie w przypadku młodych zawodników.

II, ale już 2 lata. Powinno mi się już udać 1 wbić bo ostatnio FM-a, I++ i parę jedynek ograłem więc to już tylko kwestia czasu. Tylko przez Internet mi nie idzie.

Ciągnąć wątek, że ciężko w Polsce zdobyć ranking FIDE... Jak myślicie z czego to wynika?
Z mojego lokalnego podwórka - turnieje organizowane są praktycznie zawsze z podziałem na grupę A i B, mają zapis, że tylko grupa A jest zgłaszana do FIDE. Jednocześnie nie mając III kat. lub rankingu FIDE nie można grać w grupie A *). Więc nie mając III kat. ciężko w ogóle o udział w turniejach zgłaszanych do FIDE. Czy w Waszej okolicy też tak to wygląda?
*W praktyce mając powyżej 18 lat, jednak da się zagrać w grupie A. Ale to już temat na inną historię.
Hej,
Zastanawiam się jak wygląda przełożenie rankingu z chess com na ranking FIDE. Ja mam 1950 na chesscom w szachach szybkich i około 1300 FIDE, a u Was jak to wygląda?