Nepomniachtchi coraz bliżej tytułu mistrza świata po remisie z Dingiem w partii nr 10

W niedzielę, w 10. partii Meczu o Mistrzostwo Świata FIDE 2023 padł kolejny remis, co oznacza, że GM Ian Nepomniachtchi jest coraz bliżej zdobycia tytułu mistrza świata. Dzisiejszy pojedynek, w którym Chińczyk grał białymi, a Rosjanin czarnymi zakończył się podziałem punktu po 45 ruchach.

GM Ding Liren zdecydował się zagrać partię angielską, odważnie próbując zachwiać równowagę w pozycji, jednak jego przeciwnik był bardzo dobrze przygotowany i po wielu wymianach zawodnicy przeszli do remisowej końcówki wieżowej. Nepomniachtchi prowadzi w meczu 5,5-4,5 i od zdobycia mistrzowskiej korony dzielą go zaledwie dwa punkty.

Zapraszamy do obejrzenia analizy partii nr 10, przygotowanej przez IM Dawida Czerwa.

Partia nr 11 odbędzie się w poniedziałek, 24 kwietnia o godz. 11:00 czasu polskiego (godz. 15:00 czasu lokalnego w Astanie).

Przed 10. partią najważniejsze było to, jak dobrze Ding wykorzysta dzień odpoczynku i czy będzie w stanie przygotować coś, co potrafi zaskoczyć grającego bardzo solidnie w obronie Nepomniachtchiego.

Rosjanin położył kres wszelkim wątpliwościom związanym z wyciekiem gier treningowych Dinga, twierdząc, że jego własna strategia przygotowań nie uległa większym zmianom po tym, jak jego zespół „rzucił okiem” na wspomniane partie. Następnie jeszcze raz podkreślił ten fakt, stwierdzając: „Nadal robię to, co do mnie należy. Ta informacja nie spowodowała większych zmian”.

W dotychczasowej grze Dinga widać było wpływ jego sekundanta GM Richarda Rapporta, jednak w partii nr 10 Chińczyk zagrał w swoim zwykłym, klasycznym stylu.

IM Tania Sachdev trafnie przewidziała, że Ding ponownie spróbuje zagrać 1.c4, które pozwoliło mu wygrać partię nr 4. Na szachownicy rzeczywiście dość szybko zobaczyliśmy wariant czterech skoczków w partii angielskiej.

Nepomniachtchi wydawał się odpowiednio przygotowany na tę linię i nawet udało mu się zaskoczyć Dinga ruchem 9.Gc5, zamiast bardziej standardowego 9.Ge7. Ruch, który zagrał Nepomniachtchi, na najwyższym poziomie został do tej pory zagrany tylko cztery razy, a najwyżej notowanym zawodnikiem, który go zagrał był nie kto inny, jak znany nam dobrze GM Rafael Leitao, który swoje spostrzeżenia odnośnie dzisiejszej partii przedstawi w dalszej części artykułu.

Ruch Rosjanina w pewnym sensie sparaliżował Dinga, który przyznał później, że był on dla niego „kompletną niespodzianką”. Ten fakt potwierdza również czas, jaki Ding musiał poświęcić na rozpracowanie tego posunięcia – Chińczyk spędził nad nim około 11 minut. 

Niestety dla Dinga, po jego ruchu 10.Kf8!, który zaskoczył większość widzów, zawodnicy dotarli do pozycji, którą Nepomniachtchi znał, ponieważ sam grał ją białymi w partii z GM Jose Gabrielem Cardoso podczas jednego z turniejów rozgrywanych w ramach cyklu Titled Tuesday 2020. Ten fakt został najprawdopodobniej przeoczony zarówno przez Dinga, jak i jego ekipę.

It is interesting to note that GM Ian Nepomniachtchi has played this exact position as White in a #TitledTuesday event in 2020!

Check the game: https://t.co/ZYcL2RqiF1#NepoDing pic.twitter.com/ajvIv4ly5U

— ChesscomLive (@ChesscomLive) April 23, 2023

W środkowej fazie partii, dzięki doskonałej umiejętności liczenia wariantów, Dingowi udało się wypracować minimalną przewagę, jednak Nepomniachtchi wkrótce doprowadził do wymiany hetmanów, podczas której wprawdzie stracił piona, ale zyskał odpowiednią rekompensatę w postaci szybkiego rozwoju oraz słabości w strukturze białych na skrzydle hetmańskim.

Końcówka, w której każdy z zawodników miał dwie wieże, gońca i kilka pionów, została przez graczy określona jako prawdopodobnie remisowa. Ding stwierdził później, że wierzył, iż ma w tej końcówce pewne szanse, jednak szybka gra ze strony obydwu szachistów potwierdzała ich przekonanie o tym, że w gruncie rzeczy zmierzają do remisu.

Były pretendent do tytułu mistrza świata, GM Fabiano Caruana stwierdził, że „czarne mają mnóstwo możliwości w obronie” i był przekonany, że niedzielna partia zakończy się pokojowo. Tłumacząc widzom rekompensatę czarnych za straconego piona, Amerykanin zwrócił uwagę, że „wszystkie białe piony znajdują się na jasnych polach” i wyjaśnił, że są one przez to łatwym celem dla gońca i czarnych wież.

Nie było więc żadnym zaskoczeniem, że w miarę zbliżania się do 40. ruchu, na szachownicy znajdowało się coraz mniej figur. W 37. posunięciu, gdy każdy z zawodników miał już tylko jedną wieżę i trzy piony, Dingowi udało się przejąć inicjatywę i zdobyć jednego z pionów Nepomniachtchiego. Mimo to, końcówka z wieżą i dwoma pionami przeciwko wieży i jednemu pionowi i tak była dla czarnych bardzo prosta.

Zawodnicy kontynuowali partię aż do gołych króli, co w meczu o mistrzostwo świata zdarzyło się do tej pory dopiero po raz drugi historii.

I could have sworn @MagnusCarlsen would have been part of this stat but he's not.

Only once before in a world chess championship match the players played until bare kings: Leko-Kramnik, game 13, 2004.#NepoDing pic.twitter.com/iLOPJh1KB5

— Peter Doggers (@peterdoggers) April 23, 2023

To, co w dzisiejszej partii było niesamowite, to niemal perfekcyjna gra obu zawodników, którzy według przeglądu partii na Chess.com mieli kolejno 98,6 procent (Ding) i 98,7 procent (Nepomniachtchi) dokładności. Oznacza to mniej więcej tyle, że w niedzielę żaden z zawodników nie popełnił praktycznie żadnego błędu.

Dokładną analizę partii nr 10 przygotował GM Rafael Leitao.

Gdy po ruchu 45. zawodnicy podali sobie rękę na znak remisu, Ding od razu wstał od szachownicy i szybko opuścił salę gry. Pomimo tego, że nie było po nim widać żadnego zdenerwowania, to jednak na pewno nie był zadowolony z dzisiejszego rezultatu. Na chińskim arcymistrzu zaczyna ciążyć coraz większa presja, ponieważ pozostały mu już tylko dwie partie, w których będzie grał białymi.

W kolejnej, 11. partii Ding będzie grał czarnymi i według wielu obserwatorów stawia go to w gorszej pozycji. GM Hikaru Nakamura w swoim podsumowaniu na YouTubie zasugerował, że Ding gra „brakuje już pary” w debiucie.

Trzeba jednak oddać Dingowi, że do tej pory z powodzeniem wykorzystywał element zaskoczenia przeciwnika w początkowej fazie partii i jeśli ta sztuka uda mu się ponownie w poniedziałek, to stan meczu może niedługo wynosić 5,5-5,5.

Jeśli Ding marzy o powrocie do gry, to musi się skupić na dwóch rzeczach: odpowiednim odpoczynku oraz przygotowaniu. Jeżeli zaś chodzi o Nepomniachtchiego, to jeśli w 11. rundzie wszystko pójdzie po jego myśli, będzie już bardzo blisko wymarzonego tytułu mistrza świata.

Inne nagrania z podsumowaniami dziesiątej partii Meczu o Mistrzostwo Świata FIDE 2023 można obejrzeć na naszej playliście.