Aktualności
Firouzja wygrywa dwa mecze z Carlsenem i zwycięża w Chess.com Classic 2024

Firouzja wygrywa dwa mecze z Carlsenem i zwycięża w Chess.com Classic 2024

AnthonyLevin
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

GM Alireza Firouzja jest drugim zawodnikiem, któremu udało się dwukrotnie pokonać GM-a Magnusa Carlsena w Wielkim Finale Champions Chess Tour. Do tej pory ta sztuka udała się tylko GM-owi Maxime'owi Vachier-Lagrave'owi. W środę najwyżej notowany zawodnik we Francji wygrał turniej Chess.com Classic 2024 i zarobił 30 tys. dolarów, 100 pkt do klasyfikacji generalnej CCT, zapewnił sobie udział w finałach CCT, a także zapisał się na kartach historii szachów.

Carlsen był, bez cienia przesady, o jeden ruch od wygrania swojego ósmego turnieju z rzędu, ale błąd w partii nr 4 w dramatyczny sposób wpłynął na przebieg meczu. W meczu nr 1 Firouzja wygrał dwie partie, będąc postawionym pod ścianą, a w rewanżu ograł Carlsena w armagedonie.

Dywizja I – drabinka


Dywizja I – Wielki Finał: Firouzja pokonuje wszystkie przeciwności

Firouzja trafił na pierwsze strony gazet w 2020 roku, kiedy w wieku 16 lat pokonał Carlsena w finale Banter Blitz Cup organizowanego przez Chess24. Rok później został najmłodszym zawodnikiem, który przekroczył ranking 2800 w szacach klasycznych, a Carlsen chciał zagrać z nim mecz o mistrzostwo świata.

Talent z pokolenia Z zmagał się jednak w ostatnim czasie z różnymi trudnościami, zwłaszcza podczas dwóch ostatnich Turniejów Kandydatów. Podczas edycji z 2022 r., w której zajął szóstą pozycję, głośno było o tym, że całą noc grał w bulleta, a w edycji z 2024 r. zajął przedostatnie miejsce.

Czy 20-letni młody talent popadł już w tak młodym wieku w stagnację, czy też był to chwilowy spadek formy na drodze do wielkości?

Wielki Finał (mecz nr 1) – wyniki


W pierwszym tegorocznym turnieju z cyklu CCT, Chessable Masters 2024, Firouzja też grał w Wielkim Finale przeciwko Carlsenowi. Wygrał wówczas pierwszy mecz, ale w drugim nie dał już rady. Pokonanie Carlsena w szachach w dzisiejszych czasach można przyrównać do wspinaczki na Mount Everest, więc jak właściwie da się na niego wspiąć dwa razy?

Kilka dni temu nasz model statystyczny dawał Carlsenowi 93% szans na zwycięstwo. Vachier-Lagrave w swoim wywiadzie ocenił szanse swojego rodaka na wygraną „na 10-15 procent”. Biorąc pod uwagę fakt, że bilans pojedynków bezpośrednich między zawodnikami wypada zdecydowanie na korzyść Norwega (dwa razy więcej zwycięstw), Firouzja dokonał rzeczy niemal niemożliwej.

Szczerze mówiąc, w pierwszym meczu miał trochę szczęścia. Po wygraniu trzeciej partii, Carlsen był bliski kolejnego zwycięstwa w starciu nr 4, jednak nagle sytuacja zaczęła się mocno komplikować. Zacznijmy od początku.

Carlsen, który spóźnił się na pierwszą partię i został ukarany odjęciem trzech minut, w pierwszych dwóch starciach miał spore kłopoty. W pierwszym pojedynku Firouzja miał niewielką szansę, gdy jego przeciwnik poświęcił skoczka za dwa piony, ale nie było tam żadnej wyraźnej wygranej.

Przeoczenia Firouzji w partii nr 2, która również zakończyła się remisem, były znacznie poważniejsze. Tak naprawdę wszystko sprowadziło się do gorączkowej walki w niedoczasie. Zamiast diagramu z analizą tej partii, w której w pewnym momencie każdy ruch zasługiwał na znak zapytania, lepiej zobaczyć ten fragment na poniższym nagraniu:

W trzeciej partii (partia katalońska) norweski arcymistrz zagrał tak dobrze, że GM Daniel Naroditsky nazwał jego grę „pozycyjnym arcydziełem”, którego kulminacją był szalony manewr mający na celu uwięzienie czarnego hetmana. Najważniejszym posunięciem w partii było 29...Sxh5? 30.Gb8!!, które Naroditsky nazwał „jednym z najbardziej szalonych posunięć” jakie kiedykolwiek widział, a IM Tania Sachdev określiła je ruchem „z innej planety!”.

... ruch z innej planety!

—Tania Sachdev 

Po wygranej Carlsena przyszła pora na partię nr 4, która okazała się kluczowa dla dalszego przebiegu wydarzeń. Pod koniec transmisji Naroditsky powiedział: „Jeden ruch i gratulowalibyśmy Magnusowi Carlsenowi zwycięstwa w 8. turnieju z rzędu. Gdyby tylko wymienił jedną parę wież w końcówce”.

Jeden ruch i gratulowalibyśmy Magnusowi Carlsenowi zwycięstwa w 8. turnieju z rzędu.

—Daniel Naroditsky

Po ruchu 39...Wcc2?? wygrana zmieniła się w przegraną! Firouzja natychmiast znalazł jedyny wygrywający ruch:

To była bardzo bolesna porażka i najwyżej notowany zawodnik na świecie, który miał prawo być zdenerwowany, dał upust swoim emocjom, co możemy zobaczyć na poniższym nagraniu:

„Miałem szczęście, że czwarta partia wpłynęła na niego aż tak negatywnie” – powiedział później Firouzja i dodał: „Wiedziałem, że po tym już się nie podniesie”. W środowym meczu widzieliśmy starego, dobrego Firouzję, który przyznał nawet, że nie przygotowywał na mecz żadnych debiutów. „Jestem już zbyt zmęczony przygotowywaniem debiutów przeciwko Carlsenowi, dlatego po prostu grałem swoje”.

Jestem już zbyt zmęczony przygotowywaniem debiutów przeciwko Carlsenowi, dlatego po prostu grałem swoje.

—Alireza Firouzja

W armagedonie Carlsen grał białymi i rozpoczął od ciekawej idei w partii katalońskiej. Zagranie 15.Sc3 sygnalizowało chęć poświęcenia jakości, którą silnik pochwala, ale nie daje też białym żadnej przewagi. Aby wygrać pierwszy mecz finału Firouzja musiał zremisować. Udało mu się skonsolidować pozycję z przewagą materialną i w żadnym momencie partii nie stał gorzej. Ostatecznie wygrał partię i tym samym mecz.

Dywizja I – Wielki Finał (rewanż): Firouzja lepszy w armagedonie

Wielki Finał (rewanż) – wyniki

Firouzja złapał wiatr w żagle, ale ostateczne losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim pojedynku. Pierwsze dwie partie zakończyły się remisami, ale śmiało można powiedzieć, że Francuz grał w nich dużo lepiej. W pierwszym starciu najpierw miał jednego piona przewagi, potem dwa, a potem wypuścił przewagę. W drugiej partii Carlsen dobrze się bronił i znalazł manewr skoczkiem, dzięki któremu uratował remis.

W armagedonie Firouzja grał białymi, a to oznaczało, że musiał wygrać, jednak patrząc na przebieg dogrywki śmiało trzeba powiedzieć, że „mecz toczył się do jednej bramki”. Carlsen wpadł w tarapaty po 16.e5 Sd5?, a następnie po 19.Sd6! Wed8?! miał, jak pisze GM Rafael Leitao, „kompletną przegraną bez realnej szansy na uratowanie remisu”.

Leitao napisał również, że było to „zaskakująco gładkie zwycięstwo Firouzji w dniu, w którym dokonał niemożliwego”. Pełna analiza jest dostępna poniżej.

Porażka jest dla Carlsena bardzo rozczarowującym doświadczeniem, zwłaszcze biorąc pod uwagę fakt, że Norweg mógł wygrać ósmy turniej z rzędu, czym wyrównałby swój rekord, który ustanowił w 2019 roku. Teraz licznik został niestety zresetowany. W wywiadzie dla norweskiej telewizji TV 2 Carslen powiedział: „To zupełnie nie był mój dzień, ale to takie frustrujące, że byłem o jeden ruch od wygrania czwartej partii”.

... to takie frustrujące, że byłem o jeden ruch od wygrania czwartej partii.

—Magnus Carlsen

Zapytany, czy błąd z pierwszego meczu miał wpływ na jego grę w drugim odpowiedział: „Nie, od samego początku grałem do d***”.

Dla Firouzji jest to bardzo Firouzja odniósł bardzo pokrzepiające zwycięstwo niecały miesiąc po słabym występie w Turnieju Kandydatów, czym pokazał wszystkim, że gdy ma dobry dzień może pokonać dosłownie każdego. Co dalej? „To bardzo dobre przetarcie przed nadchodzącym turniejem Norway Chess. Zawsze przyjemnie jest wygrać turniej”. Pełnego wywiadu można posłuchać poniżej:

Dla Firouzji jest to pierwsze zwycięstwo w turnieju CCT i tym samym najwyższa dotychczasowa nagroda w cyklu. Za II miejsce Carlsen otrzymał 20 tys. dolarow i 80 punktów do klasyfikacji generalnej CCT. Większość zawodników przyjęłaby taki wynik z radością, ale były mistrz świata z pewnością miał ochotę na więcej.

Dywizja I – nagrody i punkty CCT

Do finałów na żywo pozostały jeszcze dwa turnieje w CCT, a klasyfikację generalną można zobaczyć na poniższej grafice. Ponieważ Carlsen i Firouzja zakwalifikowali się już do finałów, zawodnikiem z największą liczbą punktów jest obecnie GM Vincent Keymer.

Klasyfiacja generalna CCT po turnieju nr 2

We wtorek rozstrzygnęły się losy dywizji II i III—podsumowanie Wielkich Finałów można przeczytać w poprzednim artykule. W kolejnym turnieju w dywizji I zagrają na pewno:

  • Firouzja (zwycięzca dywizji I)
  • Carlsen (II miejsce w dywizji I)
  • Vachier-Lagrave (zwycięzca dywizji II)

Następujący zawodnicy będą mogli zacząć kolejny turniej od 2. rundy turnieju o awans do dywizji I (bez konieczności gry w barażach). 

Trzeci turniej w cyklu CCT odbędzie się w dniach 17-24 lipca.

Gdzie śledzić turniej?
Turniej 2024 Chess.com Classic można śledzić na Chess.com/TV, a także na naszych kanałach na Twitchu oraz YouTubie. Wszystkie partie z turnieju można znaleźć na naszej stronie z wydarzeniami.

Transmisję na żywo prowadził IM Dawid Czerw.

Turniej Chess.com Classic to drugi z czterech turniejów głównych cyklu Champions Chess Tour, który wyłoni pierwszych finalistów tegorocznej edycji. Turniej potrwa od 8 do 15 maja 2024 r. Początek codziennie o godz. 18:30 czasu polskiego (CEST). Pula nagród w turnieju wynosi 300 tys. dolarów.


Poprzednie artykuły:

AnthonyLevin
NM Anthony Levin

NM Anthony Levin caught the chess bug at the "late" age of 18 and never turned back. He earned his national master title in 2021, actually the night before his first day of work at Chess.com.

Anthony, who also earned his Master's in teaching English in 2018, taught English and chess in New York schools for five years and strives to make chess content accessible and enjoyable for people of all ages. At Chess.com, he writes news articles and manages social media for chess24.

Email:  anthony.levin@chess.com

Facebook:  https://www.facebook.com/anthony.seikei/ 

Twitter: https://twitter.com/alevinchess

Instagram: https://www.instagram.com/anthonylevinchess/

więcej od NM AnthonyLevin
Chess.com Classic 2024: Vachier-Lagrave wygrywa dywizję II, Andreikin triumfuje w dywizji III

Chess.com Classic 2024: Vachier-Lagrave wygrywa dywizję II, Andreikin triumfuje w dywizji III

Chess.com Classic 2024: Firouzja wygrywa z Dudą i Keymerem i zagra z Carlsenem w Wielkim Finale

Chess.com Classic 2024: Firouzja wygrywa z Dudą i Keymerem i zagra z Carlsenem w Wielkim Finale